Глас Господа
«Глас Господ» (польск. Głos Pana) — философский научно-фантастический роман Станислава Лема о проблемах связи с внеземными цивилизациями. Закончен в 1967 году, опубликован в 1968.
Глас Господа | |
Статья в Википедии |
Цитаты
правитьМало кто представляет себе, сколько мошенников и безумцев населяет ничейную зону между современной наукой и психиатрическими лечебницами. — III | |
Nie doceniamy tego, jakie mnóstwo naciągaczy i pomyleńców zaludniło obszary stanowiące przejście pomiędzy nauką współczesną a szpitalami psychiatrycznymi. |
… культура — это тонкий слой, вклиненный между организмами и средой обитания; культура существует лишь потому, что среда неоднозначно диктует поведение, при котором обеспечивается выживание, так что всегда остаётся зазор для свободного выбора. Зазор, достаточно широкий, чтобы разместить в нём тысячи разных культур. — V | |
… kultura jest członem wpasowanym pomiędzy organizmy i środowisko, a daje się urzeczywistnić, ponieważ czynności, jakie trzeba podjąć, aby przeżyć, środowisko nie ujednoznacznia, lecz pozostawia organizmom szczelinę swobody wyboru, dostatecznie przestronną dla pomieszczenia tysięcy możliwych kultur. |
Культура есть нечто необходимое и случайное, как подстилка гнезда; это — убежище от Мироздания, маленькая контрвселенная, с существованием которой большая Вселенная мирится молчаливо и равнодушно <…>. Язык — порождение культуры — служит каркасом гнезда, скрепляет подстилку, придавая ей форму, которая обитателям гнезда кажется единственно возможной. Язык — знак их тождественности, общий знаменатель, инвариантный признак, и его действенность кончается сразу же за порогом этой хрупкой постройки. — VI | |
Kultura to coś zarazem koniecznego i przypadkowego, jak wyściółka gniazda, schronienie przed światem, mały przeciw-świat, na który ten wielki wyraża milczącą zgodę <…>. Język, wytwór kultury, jest jak szkielet gniazda, spaja wszystkie cząstki wyściółki i jednoczy je w kształt, który zamieszkującym gniazdo wydaje się konieczny. Jest odwołaniem do tożsamości istot zagnieżdżonych, mianownikiem ich wspólnoty, niezmiennikiem podobieństwa, więc ustaje tym samym tuż za brzegiem owej subtelnej konstrukcji. |
… бескрылость нашей фантазии: намертво прикованная к Земле, она видит мир сквозь узкую щель исторического времени… — VIII | |
… płaskość fantazjowania, jego przykucie do Ziemi w wąskiej szczelinie historycznego czasu nie objawiały mi się jawniej… |
Выдвигались гипотезы весьма хитроумные — например, что Письмо действует «на двух уровнях». Оно порождает жизнь подобно садовнику, бросающему семена в землю; а потом садовник приходит ещё раз, чтобы проверить, вырос ли «нужный» плод. Вот так и Письмо на своём «втором» уровне — уровне содержания — что-то вроде садовых ножниц, выстригающих «выродившиеся цивилизации». Другими словами, Отправители без жалости и милосердия уничтожают возникшие эволюционным путём цивилизации, которые развиваются «неправильно», скажем, относятся к разряду «самопожирающих», «разрушительных» и т.д. Они как бы присматривают за началом и концом биогенеза, за корнями и кроной эволюционного дерева. Содержание Письма оказывалось для адресата чем-то вроде бритвы — чтобы ею перерезать горло себе же. | |
Powstały nawet hipotezy wielce wymyślne — że, na przykład, „list” działa „dwupoziomowo”. Sprawia życie, niby ogrodnik rzucający ziarno w ziemię; potem jednak przychodzi powtórnie, aby zbadać, czy wschodzący plon jest „właściwy”. „List” miał właśnie, na swym „drugim” poziomie, to znaczy treściowo, stanowić odpowiednik ogrodniczego sekatora — jako czynnik, co likwiduje „zdegenerowane psychozoiki”. Znaczyło to, że Nadawcy bez pardonu i litości chcą unicestwiać te cywilizacje, powstałe ewolucyjnie, które nie tak się rozwijają, „jak należy”, więc np. takie, które tworzą klasy „samopożerających się”, „destrukcyjnych” etc. Pilnowali wiać niejako początku i końca biogenezy, korzeni i korony ewolucyjnego drzewa. Treściowa strona listu miała obdarzać pewien typ odbiorcy rodzajem brzytwy, żeby nią sobie sam gardło poderżnął. |
Наблюдать, как чистая мысль, возвышенная абстракция потеет, моргает, ковыряет в ухе, лучше или хуже управляя сложной машиной своего тела (которое, давая духу пристанище, так часто духу мешает), неизменно доставляло мне какое-то иконоборческое, приправленное злорадным сарказмом удовлетворение. — XII | |
W obserwowaniu tego, jak sama myśl, samo oderwanie wysokie — poci się, mruga, w uchu podłubie, lepiej lub gorzej panując nad ową własną maszynerią, która, ducha dźwigając, duchowi tak często przeszkadza, zawsze było dla mnie coś z ikonoklastycznej, złośliwym humorkiem podszytej satysfakcji. |
Для своих целей военные воспитали — под столом — особую породу учёных. Эти дрессированные специалисты решают элементарные задачи и способны к ограниченной самостоятельности; своё дело они делали превосходно — но только от сих до сих. — XV | |
Wychowała sobie szczególną rasę uczonych — pod stołem, takich, co wykonywali podstawowe zadania, zdolnych do ograniczonej samodzielności. Wiedząc, skąd i dokąd działać, robili to doskonale. |
Предисловие
правитьПсихоанализ возвещает истину инфантильным, то есть школярским, манером: он безжалостно и торопливо сообщает нам вещи, которые нас шокируют, тем самым заставляя принять их на веру. Упрощение, даже если оно соприкасается с правдой, нередко неотличимо от лжи — и это как раз такой случай. Нам ещё раз показали демона и ангела, бестию и бога, сплетённых в манихейском объятии, и человек ещё раз признал себя невиновным — как арену борьбы двух сил, которые заполонили его и делают с ним что хотят. | |
Psychoanaliza dostarcza prawdy sposobem infantylnym, to jest gimnazjalnym: dowiadujemy się z niej, brutalnie i pospiesznie, rzeczy, które nas szokują i przez to zniewalają do posłuchu. Nieraz bywa, i właśnie jest tak w tym przypadku, że uproszczenie, dotykające nawet prawdy, lecz tandetne, jest warte tyle samo, ile fałsz. Raz jeszcze pokazano nam demona i anioła, bestię i boga, splecionych w manichejskim uścisku, i raz jeszcze człowiek został ubezwinniony przez samego siebie jako teren walki sił, co w niego wlazły, co go wypchały sobą i panoszą się w jego skórze. |
Собственно говоря, при достаточной фантазии каждый из нас мог бы написать не одну, а несколько собственных биографий, и получилось бы множество, объединённое только одинаковостью фактографических данных. <…> Разнообразие верований, которые человек исповедует по отношению к себе самому — в разные периоды своей жизни, а то и одновременно, — нисколько не меньше разнообразия верований метафизических.[К 1] | |
Przy dostatecznej inwencji każdy właściwie może napisać cały szereg własnych życiorysów układających się w zbiór, spójny tylko faktograficznie. <…> Ilość wiar metafizycznych wcale nie ustępuje liczebności rozmaitych wiar, jakie człowiek może żywić na własny temat — kolejno, w różnych okresach życia, a czasem i naraz. |
Для самого гения позором может быть тщетность его интеллектуальных усилий, осознание зыбкости всего совершенного им. Гениальность есть вечное сомнение, сомнение прежде всего. Но ни один из великих не устоял перед давлением общества, ни один не разрушил памятников, которые ему воздвигались при жизни, а значит, и не подверг сомнению себя самого. | |
Hańbą geniuszu może być jego intelektualna daremność, jego samowiedza o tym, jak niepewne jest wszystko, czego dokonał. Genialność jest nieustającym zwątpieniem — przede wszystkim. Każdy z wielkich uginał się jednak pod presją ogółu, nie rozwalał stawianych sobie za życia pomników i nie podawał tym samego siebie w wątpliwość. |
Моя тяга к злу была изотропной и совершенно бескорыстной. В местах почитаемых — особенно в церкви — или в присутствии наиболее почтенных людей я любил размышлять о запретном. То, что размышления эти были ребяческими и смешными, совершенно не важно. Просто я ставил эксперименты в масштабе, который тогда был мне доступен. Не помню, когда я впервые приступил к таким опытам. Помню только щемящую скорбь, гнев, разочарование, которые потом годами преследовали меня, когда оказалось, что голову, переполняемую дурными помыслами даже здесь, в соседстве таких людей, не поражает молния, что отпадение от должного порядка бытия не влечёт за собой никаких, решительно никаких последствий. | |
Zło moje było izotropowe i doskonale bezinteresowne. W miejscach szanownych, jak kościół, lub w pobliżu szczególnie godnych osób chętnie myślałem o tym, co mi było zakazane. To, że treść owych myśli przedstawiała śmieszną dziecinadę, nie ma najmniejszego znaczenia. Dokonywałem po prostu eksperymentów w takiej skali, na jaką aktualnie było mnie stać. Nie pamiętam wcale, kiedy pierwszy raz wziąłem się do takich doświadczeń. Pamiętam tylko ów przeraźliwy żal, gniew, rozczarowanie, które szły za mną później latami, skoro okazało się, że w głowę, złymi myślami wypełnioną, w żadnym miejscu i przy żadnym sąsiedztwie nie uderza piorun, że wyłamanie się z uczestnictwa w porządku właściwym nie pociąga za sobą żadnej, ale to żadnej konsekwencji. |
… Freud został Ptolemeuszem psychologii, bo każdy może teraz wykładać za nim ludzkie fenomeny, wznosząc epicykle na epicyklach: ta budowla przemawia do nas, ponieważ jest estetyczna. |
Любой ребёнок бессознательно совершает открытия, из которых выросли статистические вселенные Гиббса и Больцмана; действительность предстает перед ним океаном возможностей, которые возникают и обособляются очень легко, почти самопроизвольно. Ребёнка окружает множество виртуальных миров, ему совершенно чужд космос Паскаля — этот окоченелый, размеренный, движущийся, как часовой механизм, труп. Позже, в зрелые годы, первоначальное богатство выбора уступает место застывшему порядку вещей. | |
Każde dziecko dokonuje bezwiednie odkryć, z których wyrosły światy Gibbsa i Boltzmanna, ponieważ rzeczywistość jawi mu się jako wielość możliwości dających się wyodrębnić i budzić tak łatwo, że jakby samorzutnie. Dziecko otoczone jest mnogością wirtualnych światów, całkowicie obcy jest mu kosmos Pascala, zesztywniały w zegarowym chodzie trup, miarowo ruchliwy. Spetryfikowany ład dojrzałości niszczy potem owo pierwotne bogactwo. |
… мироздание запечатлело свои законы в человеческом языке при самом его зарождении; математика дремлет в каждом наречии, её можно открыть, но не изобрести. | |
… świat porządki swoje wstrzyknął w język ludzki, ledwie ów język zaczął powstawać; matematyka śpi w każdej mowie i jest do odnalezienia tylko, lecz nie do wymyślenia. |
… человечество — горбун, который не знает, что можно жить без горба, и тысячелетиями выискивает в своём увечье знамение высшей необходимости; он примет любой ответ, за исключением одного: что это просто увечье, что никто не создал его горбатым из каких-то высших соображений, что горбатость его совершенно бесцельна — так уж сложились лабиринты и зигзаги антропогенеза. | |
… ludzkość jest garbusem, który, dla niewiedzy o tym, że można garbatym nie być, od tysięcy lat poszukuje znamion wyższej konieczności w swoim garbie, ponieważ gotów jest na każdą wersję oprócz takiej, że kalectwo to jest przypadkowe po prostu, że nikt go nim z rozmysłu wyższego nie obdarzył, że ono najzupełniej niczemu nie służy, bo tak właśnie ustaliły rzecz skręty i uchyłki antropogenezy. |
… групповая одержимость, пандемониум, выпущенный на волю и подхлёстываемый наркозом ритмов и ядов, служили предохранительным клапаном, через который уходили тёмные силы; благодаря этому удивительному изобретению варварские культуры были человеку «по мерке». Преступление, которое можно сделать небывшим; обратимое безумие; ритмично пульсирующий разрыв в социальном порядке, — всё это осталось в прошлом, ныне все эти силы ходят в упряжке, тянут лямку, рядятся в костюм, который им тесен и неудобен, — и разъедают, как кислота, всякую повседневность, просачиваются всюду тайком, раз уж им нигде не позволено показаться без маски. Каждый из нас с малых лет вцепляется в какую-нибудь частичку своего Я, которая им выбрана, выучена, получила признание окружающих, и вот мы холим её, лелеем, совершенствуем, души в ней не чаем; так что каждый из нас — частица, притязающая на полноту, жалкий обрубок, выдающий себя за целое. | |
… opętanie grupowe, pandemonium wyzwolone i biczowane narkozą rytmów i trucizn — było otwarciem klap bezpieczeństwa, przez które wywalał się czynnik zniszczenia, dostosowane było do człowieka owo barbarzyństwo tym wynalazkiem szczególnym. Zasada zbrodni, z której można się wycofać, obłędu odwracalnego, wyrwy, rytmicznie pulsującej w społecznym porządku, została zniweczona, i teraz wszystkie owe siły muszą chodzić w zaprzęgu, obracać kieraty, odgrywać role, do których przystają ciasno i zawsze źle, więc korodują wszelką codzienność, chyłkiem są wszędzie, ponieważ nigdzie nie wolno im powstać bezanonimowo. Każdy z nas uczepiony jest od dziecka jakiegoś, publicznie dozwolonego, własnego kawałka, tego, co został wybrany, wyszkolony, zdobył consensus omnium, każdy wycinek ów hoduje, wygładza, doskonali, weń tylko dmucha, aby najsprawniej się rozwinął, i każdy udaje, będąc cząsteczką, pełnię — kikut z pretensjami do całości. |
Познание необратимо, и нет возврата в сумрак блаженного неведения. | |
Wiedza jest nieodwracalna, nie może cofnąć się w mrok słodkiej ignorancji. |
I
правитьОдна из главнейших обязанностей учёного — определять не масштаб познанного (оно говорит само за себя), но размеры ещё не познанного, незримого Атласа наших познаний. | |
Przecież jednym z pierwszych zadań uczonego jest nie określanie rozmiarów zdobytej wiedzy, bo ta sama siebie tłumaczy, lecz rozmiarów ignorancji, która jest tej wiedzy niewidzialnym. Atlasem. |
Давно было сказано, что специалист — это варвар, невежество которого не всесторонне. | |
Dawno powiedziano, że specjalista to barbarzyńca, którego ignorancja nie jest wszechstronna. |
Хоть я уже и тогда считался одним из лучших математиков в мире, влияние этой работы на антропологов, этнологов, биологов и философов оказалось равным нулю. Я долго не мог этого понять. Моя работа была не гипотезой, а формальным, следовательно, неопровержимым доказательством того, что некоторые свойства человека, над которыми веками ломали головы легионы мыслителей, результат чистейшей статистической флуктуации, обойти которую при конструировании автоматов или организмов невозможно. | |
Jakkolwiek już wtedy zaliczałem się do czołówki matematycznej świata, wpływ tego dowodu na środowiska, antropologów, etnologów, biologów i filozofów równał się zeru. Długo nie umiałem tego pojąć. Moja praca nie była hipotezą, lecz formalnym, więc nieodpartym dowodem wyjawiającym, że za cechy człowieka, nad którymi legion myślicieli głowy sobie łamał przez wieki, odpowiada czysty proces fluktuacji statystycznej, którego obejść — przy konstruowaniu automatów bądź organizmów — nie można. |
Мы привыкли к ясной, простой ситуации, когда всё непознанное и тёмное простирается перед сплошным фронтом науки, а всё завоёванное и понятное служит ей тылом. Но по сути, безразлично, таится ли неведомое в лоне природы или погребено в каталогах никем не посещаемых книгохранилищ, — то, что не включено в кровообращение науки, не оплодотворяет её, всё равно что не существует. В любую эпоху способность науки воспринять радикально новый подход к явлениям не слишком-то велика. — вариант распространённой мысли, развитой в Куно Млатье «Одиссей из Итаки» (1971) | |
Przywykliśmy do klarownej sytuacji, w której to co ciemne i nieznane, rozpościera się przed jednolitym frontem nauki, a to, co zdobyte i zrozumiałe, stanowi jej zaplecze. Lecz w gruncie rzeczy wszystko jedno, czy nieznane tkwi w łonie Natury, czy też zaryte jest w szpargałach, nie czytanych przez nikogo księgozbiorów, bo treści, które nie weszły do krwiobiegu nauki i nie krążą w nim zapładniająco, praktycznie nie istnieją dla nas. Chłonność nauki każdego czasu historycznego na radykalnie odmienne ujmowanie zjawisk jest w rzeczywistości niewielka. |
Миф об универсальности нашего познания, о нашей готовности принять и понять даже радикально иную, внеземного происхождения информацию остался непоколебимым, хотя, получив Послание со звёзд, мы поступили с ним немногим лучше, чем дикарь, который, согревшись у костра из сочинений мудрейших умов, решил бы, что превосходно использовал свою находку. | |
Mit o naszym poznawczym uniwersalizmie, o naszej gotowości odebrania i zrozumienia informacji całkowicie — przez jej pozaziemskość, nowej — trwa niezwzruszony, chociaż, otrzymawszy posłanie z gwiazd, zrobiliśmy z nim nie więcej, niżby zrobił dzikus, który, ogrzawszy się u płomienia podpalonych dzieł najmędrszych, uważa, że doskonale owo znalezisko wykorzystał! |
Муравьи, натолкнувшись на мёртвого философа, быстренько им воспользуются. <…> | |
Mrówki, które napotkały w swej wędrówce nieżywego filozofa, też na tym skorzystały. <…> |
II
правитьИстория человеческого познания — это ряд, имеющий в пределе бесконечность, а философия пытается до этого предела добраться одним прыжком, коротким замыканием, дающим уверенность в совершенном и непоколебимом знании. Тем временем наука движется мелким шагом, по-черепашьи, а то и вовсе, казалось бы, топчется на месте, но в конце концов добирается до последних рубежей, до окончательной границы разума, проведённой философами, и, не замечая никаких пограничных столбов, преспокойно идёт себе дальше. | |
Poznawczy wysiłek człowieka to ciąg z granicą w nieskończoności, a filozofia to próba osiągnięcia tej granicy za jednym zamachem, w krótkim spięciu, dającym pewność wiedzy doskonałej i niewzruszonej. Nauka posuwa się tymczasem swoim drobnym krokiem, podobnym niekiedy do pełzania, a nawet okresami do dreptania w miejscu, lecz dociera w końcu do rozmaitych szańców ostatecznych, wyrytych przez myśl filozoficzną, i nie bacząc wcale na to, że tam właśnie miała przebiegać ultymatywna granica rozumu, idzie dalej. |
Разве, формулируя тезисы о категорических императивах или об отношении мышления к восприятию, они начинали добросовестно расспрашивать бесчисленных представителей человеческого рода? Да нет же — они спрашивали себя и только себя, раз за разом короновали собственную персону, выдавая её за образец человека разумного. Именно это возмущало меня и мешало читать даже самые глубокие философские сочинения: не успев открыть книгу, я натыкался на вещи, очевидные для автора, но не для меня; с этой минуты он обращался только к себе самому, рассказывал лишь о себе, на себя самого ссылался, а значит, утрачивал право высказывать суждения, истинные для меня и тем более — для всех остальных двуногих, населяющих вашу планету. | |
Czy formułując tezy o imperatywach kategorycznych, o stosunku myśli do postrzeżenia, pierwej brali się sumiennie do wypytywania niezliczonych osobników ludzkich? Skądże — pytali zawsze i tylko siebie. Otóż ta ich każdorazowa intronizacja, to milczące pasowanie siebie na wzorzec homo sapiens zawsze mnie wzburzały i utrudniały lekturę najgłębszych skądinąd dzieł — rychło bowiem dochodziłem w nich do miejsca, w którym oczywistość autora nie była już moją, toteż odtąd już tylko do siebie przemawiał, o sobie mi opowiadał, do siebie się odwoływał, tracąc prawo głoszenia ustaleń prawdziwych dla mnie, a tym bardziej dla reszty dwunogów zaludniających planetę. |
Ботанику, занятому систематикой каких-нибудь лютиков, довольно затруднительно проецировать на объект изучения собственные фантомы, видения, а то и постыдные страстишки. Положение исследователя-мифолога опаснее: сам выбор материала исследования, возможно, расскажет нам не столько о структурных инвариантах архаических мифов, сколько о том, что преследует мифолога в сновидениях и — безотносительно ко всякой науке — наяву. | |
Botanik, który klasyfikuje kwiatki, niewielkie ma pole do rzutowania w tak powstające schematy — swoich fantazmatów, urojeń i może aż niecnych namiętności. Badacza mitów starożytnych oczekuje już większe ryzyko, ponieważ — wobec ich nadmiaru — samym wyborem, który uczyni, zaświadczy może o tym raczej, co nurtuje jego sny i jego nienaukową jawę, niż o tym, co stanowi strukturalne niezmienniki samych mitów. |
IV
правитьСитуация типичная для учёного нашей эпохи, но вдобавок специфически заострённая, прямо-таки классический образец. Легче всего соблюсти чистоту рук страусино-пилатовским методом, и не вмешиваться в любые дела, которые — хотя бы самым косвенным образом — помогают совершенствовать средства уничтожения. Но то, чего не хотим делать мы, всегда сделают за нас другие. Говорят, что с точки зрения этики это не аргумент. Согласен. Однако можно предположить, что тот, кто, терзаясь сомнениями, всё же соглашается участвовать в таком деле, в критическую минуту сумеет как-то повлиять на ход событий, пусть даже надежда на успех минимальна; а если его заменит человек не столь щепетильный, не на что уже и надеяться. | |
Była to jedna z typowych sytuacji uczonego naszych czasów — w specyficznym powiększeniu, istny eksponat. Najłatwiej jest, dla zachowania czystych rąk, metodą strusiopiłatową nie mieszać się do niczego, co — choćby w odległych konsekwencjach — zahacza o potęgowanie środków zagłady. Lecz to, czego nie chcemy robić, zawsze zrobią za nas inni. Powiada się, że nie jest to moralnym argumentem — zgoda. Można odpowiedzieć przypuszczeniem, że ten, kto godzi się na udział w takiej pracy będąc pełnym skrupułów, zdoła je w krytycznej chwili uruchomić, a jeśli nawet mu się nie uda, to i szansy podobnej nie będzie, gdy zastąpi go człowiek pozbawiony skrupułów. |
Из его тела удалось бы выкроить двух человек, а из его души — даже и четырёх. | |
Jest to osoba, z której cieleśnie wykroiłoby się dwie, a duchowo — bodaj i cztery. |
Ради Белойна я пытался поддерживать — как поддерживают голову покойника — разговор с такими людьми, однако мои старания шли прахом через пять минут… | |
Moje wysiłki, aby podtrzymywać, jak głowę nieboszczyka, rozmowę z takimi ludźmi, a czyniłem to przez wzgląd na Baloyne’a, waliły się po pięciu minutach… |
Достаточно вспомнить историю Манхэттенского проекта и судьбу людей, которые им руководили, — учёных, а не генералов. Генералы, сделав себе карьеру, преспокойно принялись за мемуары, а учёных, одного за другим, постигло «изгнание из обоих миров» — политики и науки. | |
Wystarczyło przypomnieć sobie a propos historię projektu Manhattan oraz losy ludzi, którzy nim kierowali na stanowiskach uczonych, a nie generałów. Podczas kiedy drudzy po prostu awansowali i mogli spokojnie wziąć się do pamiętników, pierwszych z dziwną regularnością spotykało „wypędzenie z obu światów” — polityki i nauki. |
Научно обоснованному разведению учёных мешают пережитки традиции, вздорные идеи, порождённые Французской революцией, но следует ожидать, что долго это продолжаться не будет. Кроме устроенных по последнему слову науки свинарников, то бишь сверкающих лабораторий, понадобятся ещё кое-какие придумки, которые избавят нас от всяких душевных недомоганий. К примеру, свои агрессивные инстинкты научный работник мог бы разряжать в зале, заставленном манекенами генералов и прочих вельмож, специально приспособленными для битья; к его услугам были бы также особые кабинеты для разрядки сексуальной энергии, и так далее. Разрядившись вволю здесь и там, учёный кабан уже безо всяких помех может заняться выискиванием трюфелей, на пользу хозяевам и на погибель человечеству, как того требует новая историческая эпоха. | |
Racjonalizację hodowli uczonych utrudniały relikty tradycji, owych zapatrywań nieprzytomnych, rodem z francuskiej rewolucji, lecz można się było spodziewać, że jest to stan przejściowy. Oprócz doskonale urządzonych chlewni, to jest laboratoriów lśniących, należało przygotować jeszcze inne urządzenia, które wyzwoliłyby nas od wszelkiej możliwości frustracji. Na przykład pracownik nauki zaspokajałby swoje instynkty agresji, w sali pełnej kukieł generałów i innych wielkorządców, doskonale nadających się do bicia, jak również znajdowałby specjalne miejsca, będące pochłaniaczami energii seksualnej, itp. Wyładowawszy się należycie tu i tam, będzie mógł — powiadał Rappaport — wieprz uczony bez wszelkich już zakłóceń oddawać się polowaniu na trufle, z pożytkiem władców, a ku zgubie ludzkości, jak odeń tego wymaga nowy okres historyczny. |
… с точки зрения магического «генеральского» и «сенаторского» мышления <…> вся Европа выглядит омерзительно красной. | |
… Europa magiczne „myślenie generalskie” oraz „senatorskie” <…> utożsamia z ohydna czerwienią. |
Трения между гуманитариями и естественниками были в Проекте делом обычным. Первых у нас называли «гумами», а вторых «физами». | |
W ogóle tarcia między humanistami a przyrodnikami Projektu były na porządku dziennym. Pierwszych zwano u nas „Humami”, drugich zaś — „Fizami”. |
Даже конклав можно довести до людоедства, если действовать терпеливо и не спеша. Механизм психической адаптации неумолим. <…> | |
Nawet konklawe można doprowadzić do ludożerstwa, byle tylko postępować cierpliwie i powoli. Mechanizm adaptacji psychicznej jest nieubłagany. <…> |
VII
правитьДублирование работ может показаться расточительством, но оно имеет свою хорошую сторону — ведь если два человека, работая врозь, сходно переведут загадочный текст, можно полагать, что они действительно добрались до его «инвариантного смысла», нашли то, что объективно содержится в тексте, а не «вычитано» из него произвольно. Правда, и это утверждение можно оспорить. Для двух магометан «истинным» будут одни и те же (небольшие) фрагменты Евангелия, в отличие от всего остального текста. Если предпрограмма у людей идентична, результаты их поисков могут совпасть, хотя бы они и не общались друг с другом. Так что не стоит преувеличивать познавательную ценность таких совпадений. К тому же достижения мысли ограничены общим уровнем знаний данной эпохи. | |
Jakkolwiek dublowanie wysiłków mogło się wydawać marnotrawstwem, miało swoją dobrą stronę — bo jeśli dwu ludzi, nie porozumiewając się, analogicznie przetłumaczy zagadkowy tekst, można sądzić, że naprawdę dotarli do jego „niezmienników”, że to, co uzyskali, jest w nim zawarte obiektywnie i nie stanowi wyniku ich uprzedzeń. Co prawda i taka konstatacja może być uznana za dyskusyjną. Dla dwu mahometan te same niewielkie „kawałki” Ewangelii są „prawdziwe” — w odróżnieniu od całej reszty. Jeśli przedprogramowanie ludzi jest identyczne, zbieżne mogą być rezultaty ich poszukiwań, choćby się i nie komunikowali. Gdyż osiągnięciom stawia granice — w danej epoce historycznej — poziom ogólny wiedzy. |
Согласно <…> предположениям, переслано было не «атомное описание» зрелого организма, а нечто вроде плода, эмбриона, яйца, способного к развитию. Этот плод мог быть снабжён определённой наследственной программой; будучи материализован на Земле, он оказался бы для нас столь же компетентным партнёром, что и взрослая особь <…>. | |
Zgodnie z <…> przypuszczeniami przesłano nie tyle „rysopis atomowy” dojrzałego organizmu z gwiazd, ile rodzaj zarodka, jaja zdolnego do rozwoju czy też płodu. Mógł to być też płód odpowiednio zaprogramowany dziedzicznie i gdyby zmaterializowano go na Ziemi, mógłby okazać się dla ludzi równie kompetentnym partnerem, co ów osobnik dojrzały <…>. |
… причины возникновения разума — <…> в тех стечениях обстоятельств, которые не подлежат моральной оценке, но задним числом, в ретроспекции, обретают чуть ли не издевательский смысл: каннибализм оказывается подспорьем в развитии разума, угроза обледенения предпосылкой пракультуры, обгладывание костей — шагом к изготовлению орудий, а унаследованное ещё от рыб и пресмыкающихся объединение половых органов с выделительными — топографической опорой не только эротики, но и вероучений о борении скверны с ангельской чистотой. | |
… przyczyn rozumu — <…> w owych zbiegach trafów, które, neutralne w zdarzaniu się, nabierają potem, w świetle wstecz skierowanej refleksji, szyderczych znaczeń, skoro kanibalizm okazuje się sojusznikiem umysłowego rozwoju, lodowcowe zagrożenie — przesłanką prakultury, ogryzanie kości — natchnieniem powstania narzędzi, a przejęte jeszcze od ryb i gadów zespolenie narządów rozrodczych z wydalniczymi — szkieletem topograficznym nie tylko erotyki, ale i metafizyk oscylujących pomiędzy skalaniem i anielstwem. Wydobył z zygzaków ewolucji całą jej świetność i nędzę, demonstrując, jak serie losowe stają się w odchyleniach prawem natury. |
IX
правитьАвторы научных якобы сказок дают публике то, чего она требует: трюизмы, ходячие истины, стереотипы, слегка замаскированные и переиначенные, чтобы потребитель мог без всякой опаски предаваться удивлению, оставаясь при своей привычной жизненной философии. Если в культуре и существует прогресс, то, прежде всего, интеллектуальный, а интеллектуальных проблем литература, особенно фантастическая, не касается. | |
Autorzy nibynaukowych bajek dostarczają publiczności tego, czego ona pragnie: truizmów, obiegowych prawd, stereotypów, dostatecznie przebranych, udziwacznionych, aby odbiorca mógł jednocześnie pogrążać się w bezpiecznym zadziwieniu i pozostać nie wytrąconym ze swojej życiowej filozofii. Jeśli istnieje w kulturze postęp, to pojęciowy przede wszystkim, a tego literatura, zwłaszcza fantastyczna, nie tyka. |
… он обдумывал возможность построения чего-то вроде метатеории философских систем, иначе говоря, такой универсальной программы, которая позволила бы автоматизировать системотворчество: машина, настроенная должным образом, начнёт с создания уже существующих систем, а потом заполнит пробелы, оставшиеся по недосмотру или из-за непоследовательности великих онтологов. Новые философии она изготовляла бы с эффективностью автомата, производящего винтики или ботинки. <…> но потом решил, что занятие это бесплодное, не оправдывающая усилий игра, ведь из неё ничего не следовало, кроме самой возможности появления всё новых сетей, клеток, зданий и даже хрустальных дворцов, построенных из слов. | |
… rozważał możliwość zbudowania czegoś w rodzaju metateorii systemów filozoficznych albo też takiego programu ogólnego, który pozwoliłby twórczość tę zautomatyzować: odpowiednio nastawiona maszyna produkowałaby najpierw systemy istniejące, a potem, w lukach pozostałych przez niedopatrzenia lub niekonsekwencję wielkich ontologów, wytwarzałaby nowe — ze sprawnością automatu produkujące śrubki lub trzewiki. <…> lecz uznał potem zadanie za jałowe, niewartą dalszego wysiłku zabawę, gdyż nic z niej nie wynikało oprócz samej możliwości generowania owych sieci, klatek czy gmachów, a niechby i kryształowych pałaców, zbudowanych ze słów. |
— … на свете нет ничего прекраснее цветовой гаммы атомного гриба. Никакие описания, никакие снимки не могут передать это чудо! Жаль только, длится оно каких-нибудь десять — двадцать секунд, а потом от земли к небу вздымается грязная пыль — её всасывает, как пылесосом, по мере того как огненный пузырь распухает. Наконец огненный шар уносится, словно детский воздушный шарик, и весь мир на мгновенье становится пурпурно-розовым. Помните? «С перстами пурпурными Эос…»[1] Девятнадцатый век твёрдо верил, что всё несущее смерть безобразно. А мы теперь знаем, что оно бывает прекраснее апельсиновых рощ, — любой цветок потом кажется блеклым и тусклым… И всё это именно там, где радиация убивает за доли секунды! | |
— … nie ma nic piękniejszego nad kolory grzyba atomowego. Żaden opis, żadne zdjęcia barwne nie są w stanie oddać tego cudu, który trwa zresztą kilkanaście sekund, potem, od dołu, wschodzi brud wciągnięty ssaniem, kiedy ogniowy pęcherz się rozpręża. Później ogniowa kula, jak balon zerwany, ucieka w chmury, i cały świat staje się na mgnienie wyrzeźbiony w różu — Eos Rhododaktylos… Dziewiętnasty wiek twardo wierzył, że to, co mordercze, musi być ohydne. My wiemy już, że może być piękniejsze od gajów pomarańczowych. Potem wszystkie kwiaty zdają się zgaszone, mętne — i to dzieje się w miejscu, w którym radiacja zabija w ułamku sekund! |
Мой мозг, как старая лошадь молочника, упорно сворачивал на привычный путь… | |
Mój mózg, jak stary koń mleczarza, wracał uparcie na jeden i ten sam szlak… |
Учёный уподобляется обученному слону, которого погонщик поставил перед преградой. Он пользуется силой разума, как слон — силой мышц, подчиняясь приказу. Это необычайно удобно: учёный отныне готов на всё, так как ни за что уже не отвечает. Наука становится орденом капитулянтов; логический расчёт — автоматом, заменяющим человеку нравственность; мы уступаем шантажу «высших соображений» <…>. | |
Uczony w takich sytuacjach zachowuje się jak tresowany słoń, którego poganiacz ustawia czołem do przeszkody. Posługuje się siłą rozumu, jak słoń — siłą mięśni, to znaczy na zlecenie; jest to niezwykle wygodne, ponieważ uczony dlatego okazuje się gotowy na wszystko, bo za nic już nie odpowiada. Nauka staje się zakonem kapitulantów; rachunek logiczny ma zostać automatem zastępującym człowieka jako moralistę; podlegamy szantażowi „wiedzy lepszej” <…>. |
XI
правитьНаши познания громадны только перед лицом человека — но не Мироздания. Между авангардом наших технических достижений, нарастающих кумулятивно, взрывообразно, и нашей собственной биологией возникает прямо у нас на глазах — пропасть; она расширяется всё стремительней, рассекая человечество надвое — на фронт собирателей информации, вместе с его ближним резервом, и плодовитые толпы, которые пробавляются информационной кашкой, приготовляемой по тем же рецептам, что питательная смесь для младенцев. Мы переступили — неизвестно когда — порог, за которым громада накопленных знаний переросла кругозор любого из нас и началась неудержимая атомизация всего и вся. | |
Wiedza nasza stała się rozmiarem olbrzymia tylko wobec człowieka, nie wobec świata. Pomiędzy rozprężającą się w kumulatywnej eksplozji czołówką technik instrumentalnych a biologią człowieka powstaje na naszych oczach niepokonanie rozrastający się rozziew, który rozdziera ludzkość na front zbieraczy wiadomości i jego odwody oraz na płodne tłumy, obdarzane równowagą dzięki napełnianiu mózgów papką informacyjną, tak samo prefabrykowaną, jak papka pokarmowa dla trzewi. Rozpoczyna się wielkie rozmrowienie, skoro został przekroczony — nikt nie wie dokładnie, kiedy — próg, za którym zapas nagromadzonej wiedzy już nigdy nie zostanie ogarnięty przez jakikolwiek pojedynczy umysł. |
Политики, как и столетья назад, принимали земной шар (теперь уже — со всеми его окрестностями до самой Луны) за шахматную доску для стратегических игр; а эта доска между тем перестала быть нерушимой опорой и походит скорее на плот, который раскалывают удары незримых течений, несущих его туда, куда никто не смотрел. | |
Polityka uznawała glob, zupełnie jak w poprzednich wiekach (teraz — już razem z otaczającą go przestrzenią doksiężycową) — za szachową deskę rozgrywek, kiedy tymczasem owa deska podstępnie zmieniała się, nie była już oparciem nieruchomym, podstawą, lecz raczej tratwą, rozszczepianą uderzeniami niewidzialnych prądów, niosących ją w stronę, w którą nikt nie patrzał. |
В семидесятые годы на время возобладала доктрина «косвенного экономического истощения» потенциальных противников, которую шеф Пентагона Кайзер выразил поговоркой: «Покуда толстый сохнет, тощий сдохнет». На смену соперничеству в мощности ядерных зарядов пришла гонка в создании ракет-носителей, а потом — ещё более дорогих противоракет. В качестве следующей ступени эскалации забрезжила возможность создания «лазерного щита» — частокола из гамма-лазеров, которые, дескать, оградят всю страну стеной сокрушительного огня. Стоимость проекта оценивалась уже в 400-500 миллиардов долларов. После этого шага можно было ожидать следующего выведения на орбиты огромных заводов-спутников, снабжённых гамма-лазерами, рой которых, пролетая над территорией противника, мог спалить её всю за доли секунды ультрафиолетовым излучением. Стоимость этого «пояса смерти» превысила бы, по оценкам, семь триллионов долларов. Ставка на экономическое истощение противника, втянутого в производство всё более дорогого оружия, непосильное для государственного организма, делалась совершенно всерьёз. Однако трудности создания супер— и гиперлазеров оказались — пока что — непреодолимыми: милостивая к нам Природа (то есть свойства её механизмов) спасла нас от самих себя, — но ведь то был всего лишь счастливый случай. | |
W latach siedemdziesiątych panowała przez czas pewien doktryna „ekonomicznego wyniszczenia pośredniego” wszelkich potencjalnych przeciwników, którą sekretarz obrony, Kayser, określił maksymą: „nim gruby schudnie, chudy zdechnie”. Pojedynek współzawodnictwa na jądrowe ładunki zastąpił wszak najpierw wyścig rakietowy, a potem — doszło do budowania jeszcze bardziej kosztownych „rakiet przeciw rakietom”. Jako następny krok eskalacji zaświtała szansa zbudowania „tarczy laserowej”, ostrokołu laserów gamma, które miały kraj otoczyć palisadą niszczących promieni: koszt budowy urządzeń takich obliczano już na czterysta do pięciuset miliardów dolarów. Po tym posunięciu spodziewać się wolno było następnego, jako wprowadzenia na orbity — olbrzymich fabryk-satelitów, wyposażonych w gamma lasery, których rój, szybując nad terytorium przeciwnika, mógł spalić je całe w ułamku sekund ultrafioletowym promieniowaniem. Koszt owego „pasa śmierci” przekraczał już w szacunkach siedem bilionów dolarów. Walka na wyniszczenie ekonomiczne — dzięki produkowaniu broni coraz bardziej kosztownych i wycieńczających przez to cały organizm państwowy — poważnie planowana, nie dała się jednak urzeczywistnić, bo trudności budowy super— i hiperlaserów okazały się na razie nie do technicznego przezwyciężenia. Tym razem litościwa Natura własnością swych mechanizmów uratowała nas przed nami, lecz był to przecież tylko traf szczęśliwy. |
Наша цивилизация угодила в технологическую ловушку, и наши судьбы зависели теперь от того, как устроены некие, ещё неизвестные нам взаимосвязи энергии и материи. <…> До тех пор, пока люди, схватив друг друга за волосы и за глотку, пересаживались с верблюдов и мулов на колесницы, телеги, кареты, паровозы и танки, человечество могло рассчитывать на выживание, положив конец этой гонке. В середине века тотальная угроза парализовала политику, но не изменила её; стратегия оставалась всё та же, дни считались важнее месяцев, годы — важнее столетий, а следовало поступать наоборот, лозунг интересов всего человечества начертать на знаменах, обуздать технологический взлёт, чтобы он не превратился в упадок. | |
Dostaliśmy się, jako cywilizacja, w technologiczną pułapkę, i o losach naszych miało już decydować to tylko, jak są urządzone pewne, nam nie znane jeszcze związki poziomów energii i materii. <…> Ludzkość wzajemnie wczepiona we włosy i w gardła, dopóki przesiadała się z wielbłądów i mułów na rydwany, bryki, kocze, do samochodów, maszyn parowych, czołgów, mogła jeszcze liczyć na przetrwanie — poprzez rozerwanie okowów tego wyścigu. W połowie wieku totalna groza sparaliżowała politykę, lecz jej nie odmieniła, strategia pozostała ta sama, dni stawiano, przed miesiącami, lata nad wiekami, a należało postępować odwrotnie, pojęcie interesu gatunku wypisać na sztandarach, okiełznać technologiczny wzlot, żeby się nie stał upadkiem. |
Дипломаты в неизменных фраках со сладостной дрожью ждали Минуты, когда мы завершим наконец наши неофициальные, второстепенные, подготовительные труды и они, увешанные звёздами орденов, помчатся к звёздам, чтобы предъявить свои верительные грамоты и обменяться протокольными нотами с миллиардолетней цивилизацией. От нас требовалось только построить им мост. А ленточку они перережут сами. | |
Dyplomaci, w niewzruszonych frakach, z przyjemnym drżeniem kolan oczekiwali już Momentu, kiedy zakończymy wreszcie naszą nieoficjalną, mniej ważną, wstępną robotę, a oni, cali w orderowych gwiazdach, polecą do gwiazd składać papiery akredytujące i porozumiewać się protokolarnie notami z miliardoletnią cywilizacją. Myśmy mieli im tylko zbudować most. Oni — przeciąć jego wstęgę. |
XIII
правитьО всяком мировом кризисе можно рассуждать в терминах военной стратегии лишь до тех пор, пока речь не заходит о гибели человека разумного как биологического вида. Но если интересы вида становятся одним из членов уравнения, выбор автоматически предрешён, и обращение к американскому патриотизму, к ценностям демократии и так далее теряет смысл. Того, кто считает иначе, я называю потенциальным палачом человечества. | |
Każdy kryzys światowy można rozważać w terminach strategii dopóty, dopóki konsekwencją tego postępowania nie jest potencjalna zagłada nasza jako biologicznego gatunku. Gdy interes gatunku staje się jednym z członów równania, wybór musi być przesądzony automatycznie, i odwołania do ducha patriotyzmu amerykańskiego, demokracji czy też jakiekolwiek inne tracą wszelki sens. Kto stoi na innym stanowisku, nie jest dla mnie nikim innym, jak wirtualnym likwidatorem ludzkości. |
Сенатор наконец появился в сопровождении свиты и был принят [учёными] с надлежащими почестями; он оказался человеком тактичным и не пускался с нами в пустые разговоры наподобие тех, что белый ведёт с туземцами. | |
Zapowiadany senator pojawił się wreszcie ze świtą i został przyjęty z należytymi honorami, przy czym okazał się człowiekiem taktownym, nie wdawał się bowiem z nami w pogawędki znane jako „palavery” białego człowieka z dzikim. |
— Для пианолы может случайно подойти лента с программой цифровой машины, пусть даже эта программа не имеет совершенно ничего общего с музыкой, а относится к какому-нибудь уравнению пятой степени. Но если поставить её в пианолу, вы услышите звуки. И может случиться, что вместо абсолютной какофонии там и сям послышится какая-то музыкальная фраза. <…> | |
— Do pianoli może też przypadkiem pasować taśma programowa maszyny cyfrowej, i chociaż ten program nie ma nic, ale to nic wspólnego z muzyką — może odnosić się do jakiegoś równania piątego stopnia — wprowadzony do pianoli będzie produkował dźwięki. Może być też tak, że nie wszystkie wyprodukowane przez to dźwięki będą kompletnym chaosem, ale że tu i tam da się usłyszeć jakaś fraza muzyczna. <…> |
— Если юный головорез, — сказал я, — отнимет у вас чековую книжку и шестьсот долларов, то, хотя он и не сможет снять миллионы с вашего счёта, вряд ли он будет особенно огорчён. Для него и шестьсот долларов — куча денег. | |
— Kiedy młody rzezimieszek okradnie pana — powiedziałem — z książeczki czekowej i sześciuset dolarów, to chociaż nic nie pocznie z czekami i nie tknie milionów z pańskiego konta, wcale nie będzie uważał, że źle na tym wyszedł, bo dla niego sześćset dolarów to mnóstwo pieniędzy. |
Отправители, конечно, не собирались посылать нам ящик Пандоры; но мы, как взломщики, сорвали замки и оттиснули на извлечённой добыче самые корыстные, грабительские приметы земной науки… | |
Nadawcy na pewno nie zamierzali nam przesłać puszki Pandory, ale my, jako włamywacze, uszkodziliśmy jej zamki, odcisnęliśmy w dobytej treści to wszystko, co stanowi w ziemskiej nauce… |
Считается, что в прометеевском мифе берут начало достойные уважения и даже почитания тенденции науки; однако он восхваляет не бескорыстное понимание, но насильственное исторжение, не познание, а господство. Таков фундамент любых эмпирических знаний. | |
. W obrazie [mita prometejskiego] mają się schodzić, jak w źródle, godne uznania i nawet czci tendencje nauki, ale mit ów wynosi nie rozumienie bezinteresowne, lecz wydarcie, nie poznanie, lecz opanowanie, oto fundamenty całej empirii. |
Не приходилось надеяться даже на то, что генералы — самое ценное, что у нас есть (судя по средствам, вложенным в охрану их здоровья и жизни), — выберутся на сожжённую радиацией землю и, сняв ненужные (пока что) мундиры, начнут восстанавливать основы цивилизации. | |
Nie było już nadziei nawet na to, że generałowie, ci najcenniejsi ludzie naszego społeczeństwa, jeśli wartość osobową mierzyć środkami zainwestowanymi w ochronę zdrowia i życia, wydostaną się, jako ostatni ludzie, na wypaloną radioaktywnie powierzchnię ziemi, żeby, po zdjęciu niepotrzebnych chwilowo mundurów, wziąć się do odtwarzania cywilizacji od podstaw. |
Мы нашли одно-единственное безопасное место для Пентагона и его сотрудников — под дном Москвы-реки, но как-то не верилось, что наши «ястребы» сумеют туда добраться. | |
Jedyne miejsce bezpieczne znaleźliśmy dla Pentagonu i jego ludzi pod dnem rzeki Moskwy, lecz było raczej niezbyt prawdopodobne, by nawet jastrzębiom naszym udało się tam dostać. |
Дело обстоит так: каждый планетарный психозой[К 4] переходит от состояния разобщённости к глобальному единству. Из орд, родов, племен образуются народы, государства, державы — вплоть до объединения всего вида. Этот процесс почти никогда не приводит к появлению двух, равных друг другу по силам соперников накануне окончательного объединения. Куда чаще, должно быть, мощному Большинству противостоит слабое Меньшинство. Такой исход гораздо более вероятен, хотя бы ввиду чисто термодинамических соображений; это можно доказать путём вероятностных расчётов. Идеальное равновесие сил, их абсолютное равенство, настолько маловероятно, что практически невозможно. Породить его может лишь крайне редкое стечение обстоятельств. Объединение общества — это один ряд процессов, а накопление технических знаний — другой ряд. | |
Po prostu jest tak: każdy planetarny psychozoik przechodzi od stanu rozdrobnienia do stanu integracji globalnej. Z grup, szczepów, plemion powstają narody, państewka, państwa, mocarstwa, a wreszcie dochodzi do unifikacji społecznej gatunku. Proces taki nie doprowadza prawie nigdy do pojawienia się dwu, siłami równych, antagonistów tuż przed finalnym zjednoczeniem, lecz jest tak raczej, że pojawia się Większość, w opozycji do słabej Mniejszości. Takie zejście jest znacznie bardziej prawdopodobne, chociażby ze względów czysto termodynamicznego prawdopodobieństwa; można to nawet udowodnić stochastycznym obliczeniem. Idealna równowaga sił, jako ich zrównanie doskonałe, jest praktycznie stanem tak nieprawdopodobnym, że niemożliwym. Dojść może do takiej równowagi tylko dzięki osobliwej koincydencji. Jednoczenie społeczne to jedna seria procesów, a zdobywanie wiedzy instrumentalnej to seria druga. |
— Физика, царица эмпирических знаний, не случайно возникла на Западе. Благодаря христианству культура Запада есть культура Греха. Грехопадение — а его сексуальный смысл очевиден! — вовлекает всего человека в борьбу со своей греховностью; отсюда — различные способы сублимации влечений, а важнейший из них — познавательная активность. | |
— Fizyka powstała na Zachodzie nieprzypadkowo — jako „królowa empirii”. Kultura Zachodu jest, dzięki chrystianizmowi, kulturą Grzechu. Upadek — a pierwszy był seksualny! — angażuje całą osobowość człowieka w prace melioryzacyjne, które dają rozmaite typy sublimacji — z praktyką poznania na czele. |
Безнадёжна любая попытка выйти за пределы нашего опыта. Нам нужно время, а его у нас больше не будет. <…> | |
Tak się kończy każda próba transcendencji. Potrzeba nam czasu, którego nie będziemy już mieć. <…> |
XVI
правитьГенетический отбор по анатомическим признакам кажется вполне безопасным для культуры, в остальном же — весьма привлекательным; почему бы не сделать нормой физическую красоту? Но это лишь начало пути, снабжённого указателем с надписью: «Разум на службе влечений». Уже и сейчас материализованные творения разума в своём большинстве потворствуют бездумному сибаритству. Мудро устроенный телевизор тиражирует всякую чушь; чудесные средства передвижения позволяют недоумкам под видом туризма наклюкаться не в своей родной забегаловке, а рядом с собором святого Петра. И вторжение техники в человеческие тела наверняка свелось бы к тому, чтобы до предела расширить гамму чувственных наслаждений и кроме секса, наркотиков, кулинарных изысков испробовать новые, ещё неизведанные разновидности чувственных возбудителей и переживаний. | |
Oczywiście genetyczna selekcja na cechy czysto anatomiczne wydaje się czymś błahym pod względem mocy przemian kulturotwórczych, a jednocześnie czymś, pożądanym dla estetycznych powodów (jako szansa upowszechnienia fizycznej urody). Mówię jednak o początkach drogi, którą można by opatrzyć informacyjną tablicą „rozum na służbie popędów”. A to dlatego, ponieważ olbrzymia większość materializowanych produktów rozumu jest inwestowana w prace typowo sybarytyczne. Mądrze skonstruowany telewizor upowszechnia intelektualną brednię, wspaniałe techniki komunikacyjne służą temu, żeby, zamiast upić się na swoim podwórku, przebrany za turystę debil mógł to samo uczynić w pobliżu bazyliki Świętego Piotra. Gdyby ta tendencja miała doprowadzić do inwazji technicznych środków w ludzkie ciała, chodziłoby zapewne o to, żeby gama doznań rozkosznych uległa maksymalnemu poszerzeniu, a może nawet o to, by poza seksem, narkotykiem, szczęściem kulinarnym — stały się dostępne inne, całkowicie nie znane jeszcze rodzaje zmysłowych podniet i spełnień. |
Люди, утверждающие, что какие-то необходимости, какие-то ограничения свободы будут сковывать нас всегда, по существу, исповедуют наивную веру в то, что Мироздание специально «устроено» с мыслью о «непреложных повинностях» разумного существа. Это не более чем перепевы библейского приговора («Будешь добывать хлеб свой насущный в поте лица своего»). Природа этого суждения не этическая (как наивно считают), а онтологическая. Дескать, бытие, предназначенное нам для жилья, меблировано так, что, невзирая на любые усовершенствования, человеку не может грозить «головокружение от успехов». | |
Ci, co powiadają, że jakieś konieczności, w postaci ograniczeń swobody, zawsze będzie cywilizacja napotykała, w gruncie rzeczy są wyznawcami naiwnej wiary w to, iż Kosmos został sporządzony nie bez myśli o „właściwych powinnościach” rozumnego stworzenia. Jest to zwykłe przedłużenie biblijnego wyroku o pracy w pocie czoła na chleb codzienny. Nie jest to, jak sądzą nieraz takie naiwne osoby, sąd etyczny, lecz wyraźnie ontologiczny. Byt, przygotowany nam na mieszkanie, został umeblowany tak, żeby żadnymi wynalazkami nie dało się dopiąć sytuacji „zawrotu głowy od sukcesów”. |
Технико-экономическая растянутость такой цивилизации, как наша (авангард утопает в богатстве, а тылы умирают от голода), задаёт направление дальнейшего развития. Отставшие части пускаются вдогонку за передовыми, желая сравняться с ними в материальном богатстве (которое лишь потому, что ещё не достигнуто, представляется заманчивой целью), а зажиточный авангард, оказавшись предметом зависти и соперничества, утверждается в сознании своего превосходства. Уж если другие пытаются угнаться за ним, стало быть, всё, что он делает, не только хорошо, но прямо-таки замечательно! Мотивы поступательного движения друг друга подпитывают, возникает положительная обратная связь и, стало быть, замкнутый круг, а окончательно скрепляет его застёжка политических антагонизмов. | |
Cywilizacja tak „rozciągnięta” technoekonomicznie jak nasza, z czołówką tonącą w bogactwie i odwodami mrącymi z głodu, tym właśnie rozciągnięciem swoim ma już nadany kierunek dalszego rozwoju. Najpierw dlatego, że zapóźnione odwody usiłują dogonić czołówkę w jej materialnym bogactwie, które przez to tylko, iż jeszcze nie zostało osiągnięte, wydaje się usprawiedliwieniem wysiłku ścigania, a z kolei, że zamożna czołówka, jako obiekt zazdrości i współzawodnictwa, zostaje utwierdzona tym w swojej wartości. Skoro inni ją naśladują, najwyraźniej to, co ona robi, musi być nie tylko dobre, ale wprost znakomite! Proces staje się więc kołowy — gdyż zachodzi dodatnie sprzężenie motywów napędzających dalszy ruch naprzód, spinany jeszcze dodatkowo ostrogą politycznych antagonizmów. |
XVII
править… он шёл от космогонии в её хаббловском варианте в модификации Хаякавы (и моей, если позволительно так сказать, хотя я всего лишь плёл математические плетёнки для бутылей, в которые Хаякава вливал новое вино). | |
… zajął się kosmogonią, w jej wariancie Hubblowskim i w modyfikacji Hayakawy (a też i mojej, jeśli wolno mi tak powiedzieć, chociaż plotłem tylko matematyczne kosze na gąsiory, w które Hayakawa lał nowe wino). |
… различие между искусственным и естественным не абсолютно, а относительно, и зависит оно от выбранной нами системы отсчёта. То, что выделяет живой организм при обмене веществ, мы считаем продуктом естественного происхождения. Если я съем слишком много сахара, мои почки будут выделять его избыток. От моих намерений зависит, будет ли сахар в моче «искусственным» или «естественным». Если я, зная механизм явления, съел сахар нарочно, чтобы его выделять, то присутствие сахара в моче будет «искусственным»; а если мне просто захотелось сладкого и ничего более, то присутствие сахара будет «естественным». А вот и практическое доказательство: я могу заранее условиться с тем, кто проводит анализ, и тогда результаты анализа будут служить информационным сигналом. Скажем, наличие сахара будет означать «да», а отсутствие — «нет». Это — процесс символической сигнализации, но только между нами двоими. Тот, кому наш уговор неизвестен, ничего о нём не узнает, исследуя мочу. В природе, как и в культуре, «на самом деле» существуют лишь «естественные» явления, а «искусственными» они становятся только потому, что мы связываем их друг с другом определённым образом — с помощью уговора или действия. Только чудеса «абсолютно искусственны» потому что они невозможны. | |
… różnica między „sztucznym” a „naturalnym” nie jest całkowicie obiektywna, nie jest czymś absolutnie danym, ale jest względna i zależy od zastosowanego poznawczo układu odniesienia. Substancje, które wydalają żywe organizmy w przemianie materii, uważamy za produkty naturalne. Jeśli zjem bardzo dużo cukru, jego nadmiar będą wydzielały moje nerki. To, czy cukier w moczu jest „sztuczny”, czy „naturalny”, zależy od mojej intencji. Jeśli zjadłem tyle cukru rozmyślnie, żeby go wydzielać, bo znam mechanizm zjawiska i przewidywałem skutki mego czynu, będzie „sztucznie” obecny, a jeśli zjadłem cukier, bo miałem nań apetyt i nic nadto, będzie jego obecność „naturalna”. Można to udowodnić. Jeżeli ktoś bada mój mocz i jeśli umówiłem się z nim odpowiednio, obecność cukru, którą wykrywa, może zyskać znaczenie informacyjnego sygnału. Cukier będzie oznaczał np. „tak”, a brak cukru — „nie”. Jest to proces sygnalizacji symbolicznej, jak najbardziej sztuczny, ale tylko pomiędzy nami dwoma. Kto nie zna naszej umowy, nic się o niej z badania moczu nie dowie. Wynika to stąd, że „tak naprawdę” w naturze, jak i w kulturze istnieją wyłącznie fenomeny „naturalne”, a „sztuczne” stają się tylko przez to, że my je umową lub działaniem połączyliśmy w określony sposób. „Absolutnie sztuczne” są jedynie cuda jako niemożliwe. |
Что мы знаем о цивилизациях, которые «лучше» нас? Ничего. Поэтому, может, и не годится рисовать картину, на которой мы фигурируем где-то в самом низу — как отщепенцы Галактики, или как эмбрион, застрявший в родовых схватках, затянувшихся на века, или, наконец, <…> как премиленький новорожденный, который вот-вот удавится собственной пуповиной. Той самой, через которую культура высасывает жизнетворные соки знания из природной плаценты. | |
Co wiemy o „lepszych” od naszej cywilizacjach? Nic. Może więc i nie godzi się malować takiej panoramy, na której figurujemy gdzieś pod ramą jako zakała Galaktyki albo jako jeden z embrionów uwięzłych w przeciągającym się wiekami skurczu porodowym, lub wreszcie, <…> jako płód, wcale urodziwy w powiciu, bliski już powieszenia się na własnej pępowinie. Tej, która jest odnogą kultury, wysysającą żywotne soki wiedzy z łożyska naturalnego. |
Тот, кто воюет оружием воображения, в воображении тонет. А ведь оно должно быть окном, распахнутым в мир. | |
Kto wyobraźnią wojuje, w wyobraźni tonie. A przecież chodzi o to, by okazała się oknem otwartym na świat. |
Я видел <…> наш Проект, громадные коллективы учёных, незаметно контролируемые государством, гражданином которого я являюсь; нам, опутанным сетью подслушивания, предстояло установить связь с разумом, обитающим в Космосе. А в действительности мы были ставкой в глобальной игре, фишками в руках у крупье, одним из несчётных шифрованных обозначений, переполняющих бетонное нутро Пентагона; там, в каком-то сейфе, на какой-то полке, в какой-то папке с пометкой «совершенно секретно», появился ещё один — шифр операции MASTERS VOICE, уже в зародыше поражённой безумием. Ибо безумна была попытка засекретить и упрятать в сейфы то, что миллион лет заполняет бездну Вселенной, попытка выдавить из звёздного сигнала, как косточки из лимона, информацию, пригодную для убиения. | |
Widziałem <…> nasze przedsięwzięcie, gromady uczonych nadzorowanych dyskretnie przez państwo, którego jestem obywatelem; opleceni siatką podsłuchów, mieliśmy nawiązywać łączność z zamieszkującym Kosmos rozumem. W istocie była to stawka toczącej się globalnie gry, weszła do jej puli; w plejadzie niezliczonych kryptonimów, które przepełniają betonowe wnętrzności Pentagonu, pojawił się, w jakimś skarbcu, na którejś półce, w jednym z rejestratorów, ze znamieniem tajności wytłoczonym na teczce, jeszcze jeden skrótowy znak, operacji MASTERS VOICE, jako w zarodku już skażona obłędem — próba ukrycia i uwięzienia tego, co od milionów lat wypełnia czeluść Uniwersum — dla wyciśnięcia, jak pestek z cytryny, informacji opatrzonej wartością zabójczą. |
Животное приковано к своему Здесь и Сейчас всеми своими чувствами, а человек способен отвлечься от этого, вспоминать, сочувствовать другим, представлять себе их состояние, их чувства… только это, к счастью, неправда. В попытках такого перевоплощения мы воображаем — смутно, туманно — только себя. Что стало бы с нами, умей мы на самом деле сочувствовать другим, переживать в точности то же, что они, страдать вместо них? Людские горести, страхи, страдания исчезают со смертью не остаётся ни следа от падений и взлётов, оргазмов и пыток — и это неоценимый дар эволюции, которая уподобила нас животным. Если б от каждого несчастного, замученного человека оставался хоть один атом его чувств, если бы так возрастало наследие поколений, если б хоть искорка могла пробежать от человека к человеку — мир переполнился бы криком, силой исторгнутым из кишок. | |
Zwierzę jest przytwierdzone do swego Tu i Teraz wszystkimi zmysłami, a człowiek potrafi odrywać się, wspominać, współczuć innym, wyobrażać sobie ich stany i uczucia — co, na szczęście, jest nieprawdą. W takich próbach pseudowcieleń i przenosin siebie tylko umiemy, mgliście, niejasno, sobie wyobrażać. Co by się z nami stało, gdybyśmy naprawdę mogli współczuć innym, z nimi czuć, za nich cierpieć? To, że ludzkie boleści, strachy, cierpienia rozpadają się ze śmiercią osobniczą, że nic nie pozostaje po wzlotach, upadkach, orgazmach i torturach, jest godnym pochwały darem ewolucji, która upodobniła nas do zwierząt. Gdyby po każdym nieszczęśliwym, umęczonym pozostawał choć jeden atom jego uczuć, gdyby tak rosło dziedzictwo pokoleń, gdyby choć skra mogła przeniknąć z człowieka do człowieka, świat byłby pełen ryku przemocą wydartego z kiszek. |
Перевод
правитьА. Г. Громова, Р. Нудельман (1971), К. В. Душенко, 1994 (с некоторыми уточнениями)
О романе
правитьБеспокоило меня слегка и то, что можно назвать «раздвоением» моей писательской личности между художественной литературой и произведениями, посвящёнными <…> футурологии <…>. | |
— Станислав Лем, «От автора», 1971 |
… я духовно весьма подобен проф. Хогарту… | |
— Станислав Лем, письмо Майклу Канделю 9 февраля 1975 |
анти-«Астронавты»[3] | |
— Здзислав Кемпиньский |
По-человечески сочувствуя своему герою, во многом соглашаясь с ним, Ст. Лем вместе с тем осуждает абстрактность, беспомощность, бездеятельность его гуманизма.[4] | |
— Захар Файнбург, «В поисках формулы человеческого…», 1971 |
Сюжетное построение «Голоса Неба» ставит роман в знакомый ряд фантастических | |
— Ирина Роднянская, «Два лица Станислава Лема», 1973 |
Это не „роман действия”, но интеллектуальных приключений здесь больше, чем авантюр в вестерне. | |
Nie jest to „powieść akcji”, ale przygód intelektualnych więcej tu niż awantur w westernie.[6] | |
— Ежи Яжембский, «Бог, дьявол и послание из космоса», 1996 |
… Хогарт не сумел своё знание освободить от иррациональных, культурных обусловленностей. Или скажем по-другому: не только не мог освободить, но вообще сконструировать — без опоры на чисто человеческий, внеразумный фундамент — ощущение, склеенное понемногу из эмоций и рефлексов. — перевод: М. В. Безгодов, 2001 | |
… Hogarth swej wiedzy nie potrafił uwolnić od irracjonalnych, kulturowych uwarunkowań. Lub jeszcze inaczej: nie tylko uwolnić jej nie umiał, lecz w ogóle skonstruować — bez wsparcia o czysto ludzki, pozarozumowy fundament, sklejony z emocji i odruchów zmysłu moralnego.[7] | |
— Ежи Яжембский, «Из будущей истории разума», 1999 |
Самоирония, беспощадность героя к себе не делает его более живым и самодостаточным. Однако одно безусловно отличает его от “мыслящей машины”. Это — острая, порой мучительная рефлексия рассказчика относительно возможных последствий Проекта и моральной ответственности, которая ложится на плечи его участников. | |
— Марк Амусин, «Драмы идей, трагедия людей», 2009 |
Комментарии
править- ↑ Резюме мыслей из «Высокого замка»: предисловия (от слов «… на пустой шахматной доске …») и гл. 4 (от «тот, кто в описываемую действительность «вживляет» избыток…»).
- ↑ Парафраз из заключения 2-го издания «Summa Technologiae».
- ↑ Аллюзия на торговую марку His Master’s Voice.
- ↑ Сообщество животных, обладающих психикой (термин В. И. Вернадского, введённый в 1935 г.).
- ↑ См. «Альтруизин», 1965.
- ↑ 11-ю строфу «Сада Прозерпины».
- ↑ Лем написал М. Канделю 8 августа 1973: «Вот какая-то удивительно умная баба написала любопытную рецензию на «Глас Господа», то есть такую, которая меня поразила. И ведь ловко написала. То есть написала и то, что могла, и то, чего не могла».
Примечания
править- ↑ «Одиссея» (II, 1 и др.), перевод В. А. Жуковского.
- ↑ Навигатор Пиркс. Голос неба. — М.: Мир, 1971. — С. 413.
- ↑ Team z "Mavo" czyli anty-Astronauci Stanisława Lema
- ↑ Навигатор Пиркс; Голос неба. — С. 591.
- ↑ Новый мир. — 1973. — № 2. — С. 272-8.
- ↑ Bóg, diabeł i list z kosmosu // Stanisław Lem. Głos Pana. — Warszawa: Interart, 1996. — 249 s. — копия статьи на официальном сайте Лема.
- ↑ Z przyszłych dziejów rozumu // Golem XIV. — Kraków: Wydawnictwo Literacke, 1999. — Dzieła zebrane. — копия статьи на официальном сайте Лема.